Więc, w weekend po raz pierwszy zatankowałem gaz do mojej Sahary. Udało mi się przejechać nieco ponad 800 km (~500 mil) na pierwszym baku, przy zużyciu około 8,8 l/100 km i wciąż spada. Jestem z tego jak na razie całkiem zadowolony.
Natknąłem się jednak na ten problem - od kiedy w sobotę zatankowałem "premium" gaz, mój Jeep przechodzi bezpośrednio w "Tryb odświeżania paliwa i oleju" po uruchomieniu. Co do cholery?? Teraz będzie działał tylko na gazie.
Zastanawiam się, czy ktoś jeszcze tego doświadczył?
Instrukcja sugeruje dodanie co najmniej 4 galonów gazu, aby się z tego wydostać ( "jeśli" tryb został włączony z powodu starego gazu).
W przeciwnym razie wyłączy się po zapaleniu się kontrolki paliwa po spaleniu obecnego baku gazu.
Jeśli został uruchomiony z powodu smarowania silnika, powinien wyłączyć się po 20 minutach ciągłej pracy silnika.
Próbowałem włożyć korek wlewu paliwa, przełączać wszystkie tryby jazdy, ale to w zasadzie wszystko... co jeszcze można zrobić?
Dziś wieczorem dodam trochę więcej gazu (po prostu nie miałem czasu, żeby spalić ćwierć baku lub coś w tym stylu).
Pierwsza myśl to możliwe złe paliwo? To znaczy, myślę, że to możliwe, ale no weź... czy to będzie takie wrażliwe?
Dam znać później wieczorem po dodaniu większej ilości gazu.
Natknąłem się jednak na ten problem - od kiedy w sobotę zatankowałem "premium" gaz, mój Jeep przechodzi bezpośrednio w "Tryb odświeżania paliwa i oleju" po uruchomieniu. Co do cholery?? Teraz będzie działał tylko na gazie.
Zastanawiam się, czy ktoś jeszcze tego doświadczył?
Instrukcja sugeruje dodanie co najmniej 4 galonów gazu, aby się z tego wydostać ( "jeśli" tryb został włączony z powodu starego gazu).
W przeciwnym razie wyłączy się po zapaleniu się kontrolki paliwa po spaleniu obecnego baku gazu.
Jeśli został uruchomiony z powodu smarowania silnika, powinien wyłączyć się po 20 minutach ciągłej pracy silnika.
Próbowałem włożyć korek wlewu paliwa, przełączać wszystkie tryby jazdy, ale to w zasadzie wszystko... co jeszcze można zrobić?
Dziś wieczorem dodam trochę więcej gazu (po prostu nie miałem czasu, żeby spalić ćwierć baku lub coś w tym stylu).
Pierwsza myśl to możliwe złe paliwo? To znaczy, myślę, że to możliwe, ale no weź... czy to będzie takie wrażliwe?
Dam znać później wieczorem po dodaniu większej ilości gazu.